Umawiasz spotkania rekrutacyjne z wybranymi kandydatami, organizujesz ludzi i infrastrukturę, a potem czekasz. Okazuje się, że kilka rozmów w ogóle się nie odbyło, a Ty straciłeś/aś czas. Frustracja zwiększa się jeszcze bardziej, gdy potencjalni pracownicy nie powiadomili Cię o zmianach planów. A przecież wystarczyłby zwykły sms lub mail. Jak zapobiec takiej sytuacji w przyszłości?

Rozmowy kwalifikacyjne, których nie było, czyli skala problemu

Według sondażu przeprowadzonego przez Praca.pl w 2019 roku ponad 55% ankietowanych przyznało, że nie przychodzi na wcześniej umówione rozmowy o pracę. Aż 44% osób z tego grona nie informuje rekrutera o rezygnacji ze spotkania. Jak widać, skala zjawiska jest duża. Warto więc zastanowić się, co stoi u jego podstaw?

• Jedną z przyczyn może być fakt, że kandydat masowo rozsyłał zgłoszenia rekrutacyjne i otrzymał zaproszenia na rozmowy od innych pracodawców, którzy potencjalnie oferują lepsze warunki zatrudnienia.
• Kolejny, prawdopodobny powód to negatywne opinie o firmie, z którymi aplikujący zaznajomił się w Internecie.
• Trzecie wytłumaczenie omawianej sytuacji, zwłaszcza przypadku, gdy kandydat nie uprzedza o swojej nieobecności, to negatywne doświadczenia tej osoby w komunikacji z rekruterami w przeszłości. Aplikujący, który wielokrotnie doświadczył złych praktyk ze strony pracodawcy (np. brak bieżącego kontaktu, duże opóźnienia w korespondencji) do kolejnych rekrutacji będzie z góry nastawiony negatywnie. A to warunkuje jego kolejne zachowania.

O ile na pierwszy wymieniony powód nie mamy wpływu, tak nad dwoma kolejnymi można pracować.

Rekrutacja to nie tylko rozmowy kwalifikacyjne

Jeżeli chcemy budować pozytywny wizerunek firmy jako pracodawcy, uniknąć błędów w kontaktach z kandydatami i zmotywować ich do przejrzystej komunikacji z firmą, warto zadbać o candidate experience. Chodzi tu nie tylko o odpowiednie przygotowanie rozmowy kwalifikacyjnej czy ogłoszenia o pracy, ale o każdy punkt styku aplikującego z potencjalnym pracodawcą. Z badania Candidate Experience 2017 przeprowadzonego z inicjatywy eRecruiter i Koalicji na rzecz Przyjaznej Rekrutacji wynika, że:

• 86% kandydatów oczekuje informacji o zakończeniu procesu rekrutacyjnego
• 39% kandydatów uważa, że pracodawcy powinni popracować nad udzielaniem informacji o powodach niezakwalifikowania się
• 14% aplikujących bardzo ceni ciągły kontakt z rekruterem (przekazywanie informacji o kolejnych etapach i terminach na bieżąco)

W tym samym badaniu znajdziemy informację o tym, że 8 na 10 badanych chciałoby otrzymywać przypomnienie o umówionym spotkaniu rekrutacyjnym przez SMS. Doświadczenia firm korzystających z takiego rozwiązania pokazują, że wysyłka wiadomości tekstowej wyraźnie podnosi frekwencję kandydatów na rozmowach kwalifikacyjnych.

Zaplanuj rozmowy kwalifikacyjne razem z kandydatem

Oprócz tak prostych środków komunikacji jak wiadomości SMS, email czy rozmowa telefoniczna, do dyspozycji mamy wiele innych narzędzi, które ułatwiają porozumiewanie się z osobami włączonymi w proces rekrutacji, sprzyjające budowaniu pozytywnych doświadczeń.
Wymienić tu można m.in.:

• Waywer – narzędzie do przesyłanie wiadomości wideo np. SMS-em;
• Calendly, czyli oprogramowanie, które pozwala kandydatom samodzielnie wybierać termin spotkania, a później automatycznie dodaje go do kalendarza (kandydata i rekrutera).

Podsumowanie

Rozwiązanie problemu pustych spotkań rekrutacyjnych wymaga czasu i systematycznej pracy nad poprawą candidate experience w firmie. Działanie zdecydowanie warte wysiłku. Przedsiębiorstwa, które zadbały o ten obszar cieszą się pozytywnym wizerunkiem na rynku pracy oraz oszczędzają sporo czasu i pieniędzy na nieefektywnych działaniach hr.

Morze Cię zainteresować:

Candidate experience – co to jest i dlaczego warto je badać?

4 sposoby na przyspieszenie procesu rekrutacji oraz selekcji